Obecnie na wielu plantacjach trwają zbiory owoców truskawki. Jest to czas wzmożonego wysiłku, jeśli chodzi o organizację pracy w gospodarstwie. Ma to związek z mnóstwem procesów na wielu płaszczyznach od zbioru i selekcji owoców poprzez zarządzanie pracownikami, poszukiwanie odbiorców, przechowywanie, transport aż po finalną sprzedaż. Dlatego wielu plantatorów skupiając się na tych pracach zapominają na przykład o plantacjach typu Frigo, które zostały założone w kwietniu maju tego roku i nie weszły w owocowanie.
Przede wszystkim, dla prawidłowego wzrostu i rozwoju, należy zapewnić roślinom odpowiednie nawodnienie, aby mogły pobierać wodę. Sprawdźmy, by poziom wody w strefie korzeniowej nie był za duży ani za mały. Po diagnostyce roślin może się okazać, że potrzebna jest stymulacja ryzosfery i powinniśmy dostarczyć truskawkom nawozu zawierającego kwasy humusowe, aminokwasy i minerały. Przykładem takiego nawozu jest Humik, który stosujemy w dawce 5 litrów na 1 hektar. Jeżeli zajdzie potrzeba, by użyć preparatu o podwyższonej ilości fosforu to można zastosować za pomocą fertygacji nawóz FERTYGOLD 9-45-15 lub nawóz zawierający mikroelementy Calfert Berry Duo, albo nawóz z magnezem Calfert Basic Magnez. Dawki nawozów powinny być dopasowane do stanowiska, metody nawożenia jaka została zastosowana, odmiany, systemu uprawy i oczywiście warunków pogodowych. Gorąco zachęcam do wdrożenia systemu nawodnienia kroplowego i dokarmianie roślin poprzez fertygację.
Kolejną sprawą, którą należy poruszyć są polni konkurenci naszych truskawek, czyli chwasty. Niezastąpione w takich momentach będą metody mechaniczne z wykorzystaniem urządzeń lub ludzkiej pracy. Może to wpłynąć korzystanie na organizację gospodarstwa, gdyż w czasie, kiedy następuje przerwa w zrywaniu możemy część załogi przekierować do pracy przy odchwaszczaniu plantacji.
Przy okazji warto wspomnieć o usuwaniu kwiatostanów, pędów kwiatostanowych i ewentualnych owocach z sadzonek. Zwłaszcza chodzi tu o sadzonki typu frigo klas A- lub B. Posadzone kilka tygodni temu sadzonki nie są w pełni wykształcone, nie mają optymalnie rozwiniętego systemu korzeniowego a masa liściowa jest niewielka. Jeśli na sadzonce pojawiają się kwiaty to roślina zużywa ona bardzo dużo energii i składników na przekształcenie ich w owoce. Proces ten bardzo obciąża metabolizm młodej rośliny i nie pozwala na rozbudowanie w tym momencie bardziej istotnych części rośliny jak wcześniej wspomniane korzenie czy liście. Dzięki usuwaniu kwiatów sadzonka będzie w stanie zawiązać pąki kwiatowe wewnątrz korony w odpowiednim czasie, a w konsekwencji w roku następnym wydać obfite i bardzo dobre jakościowo plony.
Chciałem zwrócić uwagę na tych kilka najistotniejszych aspektów opieki nad plantacją nieowocującą, ponieważ w czasie zbiorów często o nich zapominamy a po sezonie owocowania starszych planacji możemy w młodych nasadzeniach zastać przykre niespodzianki. Warto lustrować na bieżąco młode plantacje pod kątem niedoborów składników pokarmowych, deficytu wody, obecności chorób i szkodników, aby móc reagować adekwatnie do zaistniałej sytuacji na czas. Jest to bardzo ważne , ponieważ sadzonki wymagają starannej opieki i ochrony. Aby w roku kolejnym, odwdzięczyć się pełnią pysznych owoców.